Rok temu udało mi się spełnić podróżnicze marzenie. W sierpniu wybrałam się do Paryża! Był to wyjątkowy czas dla mnie, bo świętowałam obronę licencjatu i byłam świeżo po kursie języka francuskiego. Pobyt w Mieście Miłości mogę zaliczyć do udanych, chociaż ceny powalały mnie jako studentkę. Zauważyłam jednak, że są rzeczy, na których można oszczędzić w Paryżu i dzisiaj się z Wami nimi dzielę. Jesienna aura i tańsze loty sprzyjają podróżowaniu, dlatego warto rozważyć wyjazd w najbliższym czasie. Podróż do Paryża bardzo wpłynęła na mój styl i mnie zainspirowała, więc może i Ciebie zachwyci to miasto!

Pobyt w hotelu

Dzięki temu, że szukałam noclegu na wiele miesięcy przed wyjazdem, udało mi się znaleźć trzygwiazdkowy hotel w całkiem przystępnej cenie. Zarezerwowałam go oczywiście na Bookingu, na który mam dla Was 60 zł zniżki. Przy rezerwacji wklejcie mój kod i et voilà! Nie szukajcie miejsc w dzielnicach wokół zabytków. Nam udało się zarezerwować pobyt w VIII Dzielnicy (8e Arrondissement), skąd było widać na wzgórzu kościół Sacre Coeur.

Wejścia do muzeów

Jeśli masz mniej niż 26 lat, masz darmowy wstęp do muzeów. Warto z tego skorzystać, bo sztuka w Luwrze i Muzeum d’Orsay to wielowiekowe dziedzictwo, o którym uczymy się na lekcjach historii i sztuki. Ponadto, wszystkie państwowe muzea można odwiedzić za darmo w pierwszą niedzielę miesiąca. Warto kupić bilety lotnicze tak, by móc skorzystać z tej możliwości.

Menu lunchowe

Jeśli chcesz oszczędzić w Paryżu na obiedzie, ale mimo wszystko spróbować francuskiej kuchni, wybierz się na obiad we wczesnej porze lunchowej. Znajdziesz wtedy tzw. formule déjeneur lubformules rapids, a więc menu lunchowe. Można je zamówić w ściśle określonych godzinach wczesnopopołudniowych np. pomiędzy 12 a 14:30. Cena to około 12-15 euro, różni się w zależności od dzielnicy i standardu restauracji czy bistrot. Lunch zazwyczaj składa się z dwóch dań i deseru, po których nie zgłodniejesz do wieczora! Dania można wybierać z różnych propozycji, więc na pewno znajdziesz coś dla siebie.

Wybieraj miejsca, które menu mają po francusku i siedzą tam paryżanie – w innym wypadku trafisz na ofertę dla turystów. Tzw. formuły obowiązują też na inne dania jak zestaw śniadaniowy kawa + croissant. Z reguły informacja o nich znajduje się przed wejściem do bistrot.

Woda do posiłku

Miłym zaskoczeniem było to, że woda podawana do posiłków jest darmowa. Co prawda jest to kranówka, ale zawsze pozwala oszczędzić w Paryżu kilka euro na napoju. Oczywiście we Francji warto spróbować wino, ale o tym w następnym punkcie.

Piknik nad Sekwaną

Jeśli w Paryżu trafisz na ciepłą, bezdeszczową pogodę, wybierz się nad brzeg Sekwany jak prawdziwy paryżanin. Kup dobre wino, francuski ser i spędź wieczór po parysku bez konieczności wydawania dziesiątek euro za drinki w knajpie.

Pora na aperitif

Jeśli jednak bardzo zależy Ci na doświadczeniu atmosfery paryskiej knajpy wieczorem, zajrzyj tam w godzinach na tzw. aperitif. We wczesnych godzinach wieczornych drinki mają niższe ceny, często nawet o połowę. Informację o tym znajdziecie przed wejściem do bistrot, więc warto się rozglądać.

Wełniany beret

Wiem, wiem… To bardzo oklepane, ale zawsze marzyłam o noszeniu beretu w Paryżu. Udało mi się go kupić bez problemu, gdyż na każdym rogu znajdziecie sklepiki z pamiątkami. Dlaczego warto kupić beret w Paryżu? Kosztuje kilka euro, a jest wykonany w 100% z wełny. Za podobny w znanych sieciówkach trzeba by było zapłacić co najmniej drugie tyle, a udana pamiątka z Paryża gwarantowana. Często kupując w większej ilości dostaniemy zniżkę, dlatego warto wybrać się do takich sklepików w kilka osób.

Byliście kiedyś w Paryżu? Chcecie tam jeszcze powrócić?

Piszcie koniecznie w komentarzach lub na moim Instagramie.

Photo by Andrea Maschio on Unsplash