Tydzień temu opisałam Wam pierwszą część tego, co zobaczyłam i chciałam zwiedzić w Mediolanie. Dzisiaj opowiem Wam o moich pozostałych odwiedzonych miejscach w tej nietypowej włoskiej metropolii. Wspomnę też o najbardziej instagramowym miejscu z widokiem na Duomo. Przedstawiam Wam to, co warto zobaczyć w według mnie.
Przewodnik po Mediolanie cz. 1
Duomo
Po wyjściu z Galerii Vittorio Emanuele znaleźliśmy się na placu przed Duomo. Po jego prawej stronie na tyłach za świątynią jest budynek, w którym kupicie bilety. Stanęliśmy w długiej kolejce i pożałowaliśmy, że nie kupiliśmy ich online. Stanie w kolejce w sierpniowy dzień zajęło nam prawie godzinę. Potem kolejną już z biletami odstaliśmy, żeby wejść do środka katedry. Przed wejściem do środka sprawdzane jest wnętrze naszych toreb i jesteśmy obszukiwani…
Więcej zdjęć z podróży znajdziecie na moim Instagramie @nietakieobce
Samo wnętrze nas nie zachwyciło, chociaż trzeba przyznać, że jest ogromne. Po wyjściu z kościoła po jego lewej stronie weszliśmy na schody prowadzące na dach. Jest też droższa opcja wjeżdżania na dach windą, ale od pewnego momentu i tak trzeba wdrapać się na nogach. Widoki są jednak warte męczenia się w upalny dzień, jak widać w głównym zdjęciu z tego posta. Można obejrzeć całą rozległą panoramę miasta z wieżowcami i niższymi budowlami wokół. Bardzo polecam to miejsce.
Duomo – kupowanie biletów online
Po zejściu z dachu zaczęliśmy szukać miejsca na obiad. M nigdy nie próbował piadiny, czyli włoskiego odpowiednika tortilli czy quesadilli, którą podaje się z prosciutto czy boczkiem speck i serkiem. Po przekąsce wybraliśmy się do następnego miejsca, odwiedzając po drodze Pandorę. Jako że tylko we Włoszech dostępne są zawieszki z włoskimi motywami, skorzystałam z okazji i kupiłam charmsa z Koloseum.
Museo del Novecento
Jeśli lubicie dwudziestowieczną sztukę, zajrzyjcie tam. Podaję to miejsce jednak z powodu pięknego widoku na Duomo zza wielkich okien. To najbardziej instagramowe miejsce z widokiem z katedrę, sami zobaczcie tutaj.
San Bernardino alle Ossa
Jeśli lubicie zwiedzać nietypowe światynie, mam dla Was nieco groteskową propozycję. Zajrzyjcie do kościółka na placu tuż obok innego metr obok (!) i odwiedźcie kapliczkę wysadzaną… kośćmi i czaszkami. Znajduje się bardzo blisko od Duomo. M wszedł do niej i był zachwycony, ja już kiedyś odwiedziłam podobną w Czechach i nie potrzebowałam takich atrakcji. Jednak jeśli chcecie dodać do swojej listy do zwiedzania coś nietypowego, to możecie tam zajrzeć.
Arco della Pace & Parco Sempione
Spacerem wybraliśmy się do łuku triumfalnego, który bardzo przypominał mi ten paryski. To całkiem fajne miejsce na spotkanie ze znajomymi, znajduje się tuż obok zielonego parku Sempione. Był wieczór i park ożywał. Mnóstwo osób biegało, jeździło na rowerze, byli też akrobaci ćwiczący na linach. Niektórzy urządzali sobie piknik na trawie. To miejsce warto zobaczyć w Mediolanie, żeby na chwilę złapać oddech i odpocząć od gwaru miasta!
Castello Sforzesco
Zamek dynastii Sforców to piękny zabytek wieńczący park Sempione. Wewnątrz niego można spacerować po ogromnej przestrzeni, część terenu jest muzeum, w którym znajdziecie ostatnie, niedokończone dzieło Michelangelo – Pietę Rondandini. Z racji małej ilości czasu nie zwiedzaliśmy muzeum, ale odpoczęliśmy na ławeczkach na zewnątrz zamku. Po wyjściu z jego bram znajdowała się duża fontanna, w której wiele osób kąpało się czy moczyło nogi.
Chwilę potem znaleźliśmy opustoszałą w popołudniowych godzinach kawiarnię z pięknymi kwiatami na ścianie. Niestety nie zapisałam jej nazwy, ale była w wąskiej uliczce tuż po przejściu przez drogę przed zamkiem przy ulicy Foro Buonaparte. Potem metrem pojechaliśmy w stronę kolejnej atrakcji.
Navigli & Aperitivo
Moja ulubiona część wycieczki po Mediolanie to spacer o zachodzie słońca wzdłuż Navigli, czyli sztucznie stworzonych kanałów, które dawniej służyły do transportowania po mieście. Obecnie wieczorami można się tam wybrać na aperitivo – kupujemy drinka i w jego cenie mamy dostęp do całego bufetu. Tym sposobem za kilka euro można napić się czegoś dobrego i do tego najeść do syta. Klimat tego miejsca sprawia, że kuchnia włoska smakuje jeszcze bardziej.
Manhattan Navigli (Ripa di Porta Ticinese)
Naganiacze zapraszają spacerujących wśród kanałów i warto skorzystać z ich zaproszenia. My wybraliśmy się do Manhattan Navigli i spróbowaliśmy różnych gatunków sera, wędlin włoskich i kilka smaków pizzy za około 6 euro za osobę.
Po kolacji nad Navigli powróciliśmy na Dworzec główny i powróciliśmy pociągiem do Bergamo. O tym pięknym miasteczku pisałam Wam w jednym z poprzednich artykułów.
Po wizycie w Mediolanie byłam dumna z tego, ile udało nam się zwiedzić podczas jednego dnia. Odwiedzałam to wszystko zgodnie z wymienioną kolejnością w przewodniku poza miejscami, do których pisałam, że chciałam zajrzeć, ale się nie udało. Jak widać, jeśli się uprzecie, można to miejsce odwiedzić nawet w jeden dzień, chociaż wtedy nie zajrzycie do wszystkich ciekawych i instagramowych miejsc.
Piękny ten dworzec w Mediolanie!
Jakie miejsca warto zobaczyć w Mediolanie według Was?
Jak Wam się podobał mój przewodnik?
Navigli wygląda przepięknie! Chciałabym to zobaczyć na żywo i już zapisuję sobie nazwę knajpy z aperitivo. Podoba mi się Twój przewodnik, przyjemnie się go czyta.
Tak, Navigli to moje ulubione miejsce na spacer w Mediolanie, trochę jak Wenecja, a knajpę polecam za super obsługę i dobre jedzenie 😉
Interesujący artykuł, dzięki za pomysły.
Dzięki wielkie 🙂