W zeszłe wakacje zupełnym przypadkiem los zadecydował o tym, że odwiedzimy Bergamo. Docelowo mieliśmy polecieć na tamtejsze lotnisko, by potem przenieść się do Mediolanu. Wylot o 6 rano zadecydował o tym, że nie będziemy mieszkać w stolicy Lombardii, ale właśnie w tym mało znanym mi miasteczku. Kiedy rezerwowałam pobyt na Booking.com, nie wiedziałam jeszcze, że zakocham się w atmosferze i widokach tego alpejskiego zakątka. Bergamo i okolice mają w moim sercu specjalne miejsce.
Zdjęcia, które będę Wam pokazywać, nie były robione lustrzanką – na wyjeździe miałam przy sobie tylko iPhona, ale uważam, że mają całkiem niezłą jakość, dlatego zadecydowałam ostatecznie Wam je pokazać.
Tanie loty do lotniska tuż obok
Lot do Bergamo znalazłam na głównej stronie Wizzaira w promocyjnych lotach. Kosztował nas 78 zł do Włoch i 112 zł do Polski. Bilety można znaleźć w jeszcze niższej cenie, jeśli się poszuka odpowiednio wcześniej. Co więcej, samolot do Bergamo był prawie całkowicie pusty, co nas zdziwiło.
Lot nad Alpami to niezapomniane przeżycie. Jeden z najpiękniejszych widoków, jakie widziałam z okien samolotu. Cały czas mam przed oczami wierzchołki wiecznie ośnieżonych gór.
Romantyczna atmosfera
Od razu po wylądowaniu w Bergamo przestałam żałować, że nie przenosimy się do Mediolanu. Widoki już na lotnisku były wspaniałe. Mieszkaliśmy w Città Bassa, dolnej części miasta. Jest mniej nastrojowa, ale znajdują się tam uliczki z arkadami, kawiarniami i fontannami. Widok na Città Alta, górną część miasta, zachwycił mnie już od stacji kolejowej. Ta część miasta jest usytuowana na wzgórzu, na które można wjechać kolejką Funicolare.
Città Bassa
Città Alta
Wjazd kolejką z Città Bassa do Alta przypominał mi ten z Barcelony, o którym pisałam w wakacje. Pamiętam dokładnie typowo włoskie uliczki na górze i klimatyczną kawiarnię, do której zajrzeliśmy. Miejsce nazywało się Caffetteria Cavour i miało wnętrze w klimatycznym stylu retro. Od razu po przylocie zjedliśmy tam pyszne, typowo włoskie śniadanie – kawę z cornetto. Możecie tam też spróbować makaroniki.
Wokół pełno było urokliwych kawiarni i restauracji, pamiętam też sklep z wyrobami z truflami. Na głównym placu Piazza Vecchia (Stary Plac) znajduje się Wieża Miejska (na którą można wejść) i kilka świątyń, w tym bogato zdobiona kaplica Capella Colleoni, która nas zachwyciła. Uwagę przykuwają Alpy rozpościerające się tuż za Biblioteką Civica. Na każdym rogu znajduje się zabytek, jednak nie byliśmy nimi przytłoczeni. Już od pierwszych chwil zakochaliśmy się w tym urokliwym miasteczku.
Miejsce na spacery i odpoczynek
Kolejką Funicolare można wjechać jeszcze wyżej, na wzgórze San Vigilio. Poruszając się bez mapy trafiliśmy do Castello San Vigilio. Widoki ze wzgórz są piorunujące. Można tam wspinać się na coraz wyższe piętra okolicznych dzielnic Bergamo i oglądać Città Alta z wyższej perspektywy. Zdjęcia w najmniejszym stopniu nie oddają głębi tej przestrzeni.
Jest to idealne miejsce na pierwszą podróż do Włoch. Tłumy nie przytłaczają i nie przeszkadzają. Ciężko jest się zgubić i zawsze można dotrzeć do przystanku autobusowego, który objeżdża miasto. Miłe jest to, że istnieje godzinowy rozkład jazdy, którego nie doświadczycie w Rzymie czy innych miastach na południu. Autobusy przyjeżdżają, kiedy chcą…
Pociąg nad jezioro Como
Mieszkając niedaleko stacji kolejowej w Hotelu B&B Bergamo, wybraliśmy się nad jezioro Como. Można się w nim zatrzymać w wielu miasteczkach po drodze, ale organizacji wyjazdu tam chciałabym poświęcić osobny artykuł. Jezioro Como to jedno z najromantyczniejszych miejsc we Włoszech – wiele zakochanych pobierają się tam. Nam również udzieliła się ta atmosfera, ale o tym innym razem 😉
Blisko do Mediolanu
Po zwiedzeniu Mediolanu całkowicie przestałam żałować, że tam nie zamieszkaliśmy. Cudownie było chłonąć atmosferę Bergamo, pełną spokoju i włoskości. Mediolan to miasto kosmopolityczne – przypominało mi w okolicach stacji kolejowej Nowy York, natomiast w centrum mieliśmy wrażenie, że chodzimy po Warszawie. Na pewno miasto ma swój urok i warto tam pojechać chociażby dla zobaczenia Duomo.
Więcej na ten temat opowiem w innym przewodniku poświęconym samej Stolicy Mody.
Przewodnik po Mediolanie cz. 1
Przewodnik po Mediolanie cz. 2
Bergamo to idealne miasto na weekendową wyprawę we dwoje. Teraz w okolicy świąt błyszczy świątecznymi światełkami i wygląda jeszcze piękniej. Polecam Wam wybrać się tam, jeśli myślicie nad pojechaniem do Włoch po raz pierwszy. Na pewno się nie rozczarujecie!
Piękne zdjęcia i widoki. Czuć w nich ten cudowny włoski klimat
Dziękuję bardzo, jestem zauroczona klimatem tego miasta 😉
Życzę więcej takich przypadków! 🙂
Alpy rzeczywiście mają w sobie niepowtarzalną magię. Są jak brama pomiędzy dwoma światami – śródziemnomorskim i tym zimniejszym, mniej kolorowym… 😉 Przekraczanie tej bramy (choć w moim przypadku samochodem) jest jednym z tych niemal mistycznych doznań, które towarzyszą wyjazdom do Włoch 🙂
Dziękuję za przyjemny spacer po urokliwych uliczkach Bergamo, gdzie – przyznam się – pomimo gorącej miłości do północnych Włoch, jeszcze nie byłem!
Dzięki, że do mnie wpadłeś 😉 Alpy porażają swoim pięknem, oglądając je z okien samolotu zdałam sobie sprawę, jakie wielkie wrażenie od zawsze robi na mnie bycie wśród gór.